Komentarze: 5
a nic
jak zapewne wiecie życie przysłowiowego ćwoka
nie jest nazbyt interesujące
może opowiem co to było jak mnie nie było
byłem na sankach z kumplami
jak zwykle im od*** no wiecie co
było nas 4
2 starszych o rok i 2 młodszych od starszych o rok (jak ja lubie te zakręcone wypowiedzi)
starsi chcieli wywrucić młodszych czyli równierz mnie
z pierwszym poszło im niezmiernie łatwo
ale zemną się 15 minut siłowali (hahahahha)
na końcu się na mnie żucili w 2 jak banda hien
no i przewrócili mnie żecz jasna
co tam jeszcze ciekawego
nic się nie ucze ale to chyba norma każdy tak mówi
ale i tak się uczy ja natomiast nic w tej sprawie nie robie
no cóż czas pokaże czy dobrze wybrałem
spotkanie po latach z 2 kumplami (2 magiczna liczba <lol>)
dzwoni do mnie kumpel z którym się nie widziałem no ... dobre 6 miesięcy
proponuje wypad do miasta do sklepu muzycznego
nie wypadało by się nie zgodzić
nie będe wam opowiadał....
ci moi kumple to metale 100%
jeden ostanio miał wypadek z "komandosem"
łape sobie zepsół
i teraz ma kciuka z dziórą pośrodku palca i metal blaszke (sick)
drugi wygląda jak bittels
poznałem fajną osóbke na czacie !!ilon!!!ke
świetnie się z nią rozmawia
hmm...
jeden utworek co się ostani ukazał Jeden Osiem L
wyśmienity polecam
a
kupiłem sobie tzw. "kaszki" dla spotrowców
nieźle się od tego tyje
w 2 nie no w sumie w 1 miesiąc 9 kilo
coprawda po mnie tego nie widać
ale waga zazwyczaj nie kłamie
postaram się pisać co tydzień jezeli tylko lekcja pozwoli
a jak nie to może w ferie coś z większa bazgrne
miałem napisać jeszcze o czymś ważnym..........................
ale o czym..........................................................................
...........pustka :).................................................................
sanki........kumple....szkoła...........
naprawde nie pamiętam
musze miec jakiś konkretniejszy przebłysk
ale to może za tydzień
to tyle do kolejnej infy
trzymcie się ludziska i nie dajcie się zabić jakiemuś świrowi
ApaP